Część Pierwszą odprawia się w I i IV Niedzielę Wielkiego Postu.
Pobudka
1. Gorżkie żale przybywajcie,
Serca nasze przenikajcie.
2. Rozpłyńcie się me źrenice,
Toczcie smutnych łez krynice.
3. Słońce, gwiazdy omdlewają,
Żałobą się pokrywają.
4. Płaczą rzewnie Aniołowie,
A któż żałość ich wypowie?
5. Opoki się twarde krają,
Z grobów umarli powstają.
6. Cóż jest, pytam, co się dzieje?
Wszystko stworzenie truchleje.
7. Boleść Męki Chrystusowej
Żal przeplata bez wymowy.
8. Uderz, Jezu, bez odwłoki
W twarde serc naszych opoki.
9. Jezu mój, we Krwi ran Twoich
Obmyj duszę z grzechów moich.
10. Upał serca mego chłodzę,
Gdy w przepaść męki Twej wchodzę.
Siedl. w.XLI 790 a
Intencja
Przy pomocy łaski Bożej przystępujemy do rozważania męki Pana naszego Jezusa Chrystusa. Ofiarować ją będziemy Ojcu niebieskiemu na cześć i chwałę Jego Boskiego Majestatu, pokornie Mu dziękując za wielką i niepojętą miłość ku rodzajowi ludzkiemu, iż raczył zesłać Syna swego, aby za nas wycierpiał okrutne męki i śmierć podjął krzyżową. To rozmyślanie ofiarujemy również ku czci Najświętszej Maryi Panny, Matki Bolesnej, oraz ku uczczeniu Świętych Pańskich, którzy wyróżniali się nabożeństwem ku Męce Chrystusowej. W pierwszej części będziemy rozważali, co Pan Jezus wycierpiał od modlitwy w Ogrójcu aż do niesłusznego przed sądem oskarżenia. Te zniewagi i zelżywości temuż Panu, za nas bolejącemu, ofiarujemy za Kościół święty katolicki, za najwyższego Pasterza z całym duchowieństwem, nadto za nieprzyjaciół krzyża Chrystusowego i wszystkich niewiernych, aby im Pan Bóg dał łaskę nawrócenia i opamiętania.
Hymn
1. Żal duszę ściska, serce boleść czuje,
Gdy słodki Jezus na śmierć się gotuje.
Klęcząc w ogrójcu, gdy krwawy pot leje,
Me serce mdleje.
2. Więźnia miłości powrozmi krępuje,
Żołnierz okrutny, uczeń zły całuje;
Wtem Jezus łzami, gdy się w miłość stapia,
Jagody skrapia.
3. Bije, popycha żyd nieposkromiony
Nielitościwie z tej i z owej strony,
Za włosy targa; znosi w cierpliwości
Król z wysokości.
4. Zsiniałe przedtem Krwią zachodzą usta,
Gdy zbrojną żołnierz rękawicą chlusta,
Wnet się zmieniło w płaczliwe wzdychanie
Serca kochanie.
5. Oby się serce we łzy rozpływało,
Że cię, mój Jezu, sprośnie obrażało;
Żal mi, ach żal mi ciężkich moich złości
Dla Twej miłości.
Siedl. w.XLI 790 b
Lament duszy nad cierpiącym Jezusem
1. Jezu, na zabicie okrutne
Cichy Baranku od żydów szukany.
Jezu mój kochany!
2. Jezu, za trzydzieści srebrników
Od niewdzięcznego Judasza przedany,
Jezu mój kochany!
3. Jezu, w ciężkim smutku żałości
Tęskliwą śmierci bojaźnią stroskany,
Jezu mój kochany!
4. Jezu, na modlitwie w ogrójcu
We tndłości krwawym potem zlany,
Jezu mój kochany!
5. Jezu, całowaniem zdradliwem
Od niewstydliwego ucznia wydany,
Jezu mój kochany!
6. Jezu, powrozami grubemi
Od swywolnego żołnierstwa związany,
Jezu mój kochany!
7. Jezu, od pospólstwa zelżywie,
U sądu Annaszowego naigrawany,
Jezu mój kochany!
8. Jezu, przez ulice sromotnie
Do Kajfasza za włosy targany,
Jezu mój kochany!
9. Jezu, od Malchusa srogiego
Zbrojną rękawicą policzkowany,
Jezu mój kochany!
10. Jezu, od fałszywych dwu świadków
Za zwodziciela niesłusznie udany,
Jezu mój kochany!
Siedl. w.XLI 790 c
Bądź pozdrowiony
Bądź pozdrowiony!
Bądź pochwalony!
Dla nas zelżony i pohańbiony,
Bądź uwielbiony!
Bądź wysławiony!
Boże nieskończony!
Siedl. w.XLI 790 d
Rozmowa duszy z Matką Bolesną
1. Ach, ja matka tak żałosna,
Boleść mnie ściska nieznośna,
Miecz me serce przenika.
2. Czemuś, Matko ukochana,
Ciężko na sercu stroskana?
Czemu wszystka truchlejesz?
3. Co mię pytasz? wszystkam w mdłości,
Mówić nie mogę z żałości,
Krew mi serce zalewa.
4. Powiedz mi, o Panno moja,
Czemu blednieje twarz twoja?
Czemu gorzkie łzy lejesz?
5. Widzę me serca kochanie,
Jezusa w ogrójcu zlanie
Potu krwawym potokiem.
6. O Matko! źródło miłości!
Niech czuję gwałt twej żałości,
Dozwól Mi z sobą płakać.
Siedl. w.XLI 790 e
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami! (3 x)