Kiedy ranne wstają zorze

1. Kiedy ranne wstają zorze,
Tobie ziemia, Tobie morze,
Tobie śpiewa żywioł wszelki:
bądź pochwalon, Boże wielki!

2. A człowiek, który bez miary
obsypany Twymi dary,
coś go stworzył i ocalił,
a czemuż by Cię nie chwalił?

3. Ledwie oczy przetrzeć zdołam,
wnet do mego Pana wołam,
do mego Boga na niebie
i szukam Go koło siebie.

4. Wielu snem śmierci upadli,
co się wczoraj spać pokładli;
my się jeszcze obudzili,
byśmy Cię, Boże, chwalili.

5. Boże w Trójcy niepojęty,
Ojcze, Synu, Duchu Święty,
Tobie chwałę oddajemy,
niech dla Ciebie dziś żyjemy.

Siedl. w.XLI 607